Starogród - wstępne podsumowanie badań
W końcu sierpnia zakończyliśmy pierwszy sezon badań archeologicznych w Starogrodzie. Objęły one obszar zamku wysokiego (domu konwentu), gdzie wykonaliśmy pięć wykopów badawczych i osiem odkrywek powierzchniowych. Przy wytyczaniu wykopów pełnowymiarowych sugerowaliśmy się m.in. wynikami badań geofizycznych, które zostały wykonane rok wcześniej. Odkrywki powierzchniowe miały natomiast przede wszystkim na celu umożliwienie korelacji i dokładnego umiejscowienia w terenie obszaru badań archeologicznych z lat. 60. XX w., a także rozpoznanie nielicznych reliktów widocznych powierzchniowo.
Zamek starogrodzki, należący w nowożytności dobiskupów chełmińskich, został rozebrany w końcu XVIII i na początku XIX wieku. Nie zachowały się żadne jego widoki sprzed rozbiórki, a jedynym źródłem charakteryzującym jego układ był dotąd szkicowy plan zamku wykonany w latach 20. XIX w. (już po rozbiórce). W toku badań okazało się, iż mury głównych budynków zamkowych usunięto gruntownie – łącznie z fundamentami. Zachowały się jednak po nich wyraźne negatywy (wypełnione gruzem rowy po rozebranych murach). Mimo, że centralna część wzgórza została zniszczona niezasypanym wykopem i hałdami z lat. 60. XX w. to okazało się, że na powierzchni także wyraźnie czytelne są liniowe zagłębienia terenu będące negatywami po rozebranych murach. Charakter tych bezcennych dla rekonstrukcji wyglądu zamku negatywów potwierdziły wykopy archeologiczne. Mimo rozbiórki murów jednak zachowały się cenne nawarstwienia, będące poziomami nasypów i użytkowymi w obrębie budynków i na parchamie (międzymurzu). W przeciwieństwie do rozebranych murów domu konwentu zachował się dobrze fundament muru parchamu, który osłaniał zamek wysoki od strony fosy.
Analiza nawarstwień i reliktów umożliwiła nie tylko rekonstrukcję wyglądu zamku, ale także dostarczyła bezcennej wiedzy co do jego początków, a nawet o wiele starszej bytności człowieka w tym miejscu. W jednym z wykopów natrafiliśmy bowiem na ceramikę neolityczną (kultury pucharów lejkowatych) cofając dzieje osadnictwa w Starogrodzie do 4-5 tys. lat temu. Co najistotniejsze, w trzech wykopach odnotowaliśmy konstrukcje (m.in. bruk i poziom moszczony drewnem) i nawarstwienia związane z pierwotną, jeszcze drewniano-ziemną krzyżacką warownią. Na postawie najstarszej ceramiki z fosy można ją datować na 2. ćw. XIII w. Wczesną chronologię potwierdza także datowana moneta z młodszych nawarstwień. Nie można więc mieć wątpliwości, że znana z kronik warownia założona przez Hermana Balka podczas krucjaty w 1232 r. znajdowała się właśnie w tym miejscu. Dotąd ta dokładna lokalizacja nie była potwierdzona. Jest to tym istotniejsze, że była to jedna z kilku najstarszych warowni zbudowanych przez krzyżaków po ich przybyciu na pogranicze polsko-pruskie i po rozpoczęciu podboju.
W Starogrodzie powstało jedno z pierwszych komturstw na zajętych terenach, a budowa murowanego zamku rozpoczęła się najpewniej także wcześnie – być może już koło połowy XIII w. Badania archeologiczne wykazały jednak, że pełną swoją postać zamek murowany przybrał w wyniku prac budowlanych przeprowadzonych w końcu XIII i na początku XIV w. Jest to sytuacja analogiczna jak na innych warowniach o wczesnej metryce (nieregularnych), jak. np. w Toruniu, czy Grudziądzu. Obserwacje z wykopów badawczych i powierzchniowo czytelne negatywy po murach umożliwiają rekonstrukcję planu zamku. Warownia starogrodzka jest też znana z kilku szczegółowych opisów wykonanych w XVII i XVIII w. Jak dotąd, z powodu braku punktów odniesienia w terenie, nie możliwa była rekonstrukcja układu zamku na ich podstawie, gdyż nie dało się określić w jakim kierunku opis postępował. Takie punkty odniesienia udało się jednak wychwycić w wyniku badań archeologicznych, co umożliwiło wykorzystanie opisów nowożytnych do rekonstrukcji układu przestrzennego zamku.
Dom konwentu (zamek wysoki) wzniesiono na planie pięcioboku o rozpiętości około 50 m. Główna, dwupiętrowa i podpiwniczona zabudowa znajdował się wzdłuż zachodniego boku - na wysokiej skarpie doliny Wisły. Tam mieściły sie główne pomieszczenia zamku średniowiecznego - refektarz, a w narożniku południowo-zachodnim kaplica z relikwiami św. Barbary. Charakter tej zabudowy potwierdził detal architektoniczny (w tym fragment rzeźby architektonicznej) odkryty w jedynym wykopie badawczym wytyczonym od zachodu. Północno wschodni i południowo wschodni bok domu konwentu zajmowały natomiast w średniowieczu parterowe budynki gospodarcze, mieszczące kuchnię, piekarnie i browar. W nowożytności układ ten nieco modyfikowano dodając nowe wnętrza i kondygnacje, mieszczące pokoje odpowiadające wymaganiom nowej epoki i nowych właścicieli - biskupów chełmińskich.
Od strony przedzamcza I dom konwentu osłaniała fosa i parcham (międzymurze i zewnętrzny mur obronny). Od tej strony znajdowała się też brama wjazdowa, a na międzymurzu dom komtura (w nowożytności starosty). W skład zespołu zamkowego wchodziły ponadto dwa przedzamcza. Pierwsze (wewnętrzne) było mniejsze i murowane, a drugie (zewnętrzne), bardzo obszerne, było drewniano-ziemne. Wjazd do zespołu zamkowego znajdował się w pobliżu kościoła parafialnego św. Barbary.
Do Starogrodu wrócimy latem 2018 roku. Przedmiotem naszych badań stanie się wówczas czwarty człon zespołu, określany w literaturze niezbyt poprawnie jako przedzamcze trzecie, a w rzeczywistości będący obszarem osady przyzamkowej. W granicach otaczającej jej fosy mieści się znaczna część obecnej wisi. Jak można sądzić jest to obszar pierwszej lokacji miasta Chełmna z 1233 r., a celem badań będzie tego weryfikacja.